Proszę o więcej zdjęć tego mieszkanka. Chętnie pooglądam zbliżenia. A może już gdzieś na blogu są? Gratuluję artykułu, choć to dziwne, że dowiedziałaś się dopiero teraz.
Musisz pozaglądać na moje pierwsze posty. Przeglądałam pocztę i zajrzałam do linka wysłane a tam adres i list do redaktora tego pisma i mi się przypomniało, że nie widziałam artykułu. Odpisałam mu, że jest be redaktorem bo mówił, że artykuł będzie. Natychmiast odpisał, że oczywiście był i przesłał artykuł i okładkę gazety. Pytam dlaczego mnie nie poinformował o tym. A on liczył, że ja będe tę gazetę co tydzień kupowała i zobaczę. Szkoda słów.
Gratuluję artykułu- debiut w prasie i większy rozgłos to marzenie niejednego miniaturzysty. Zapomniałaś że dawałaś wywiad, czy nikt cię nie poinformował kiedy się ukaże?
Proszę o więcej zdjęć tego mieszkanka. Chętnie pooglądam zbliżenia. A może już gdzieś na blogu są?
OdpowiedzUsuńGratuluję artykułu, choć to dziwne, że dowiedziałaś się dopiero teraz.
Musisz pozaglądać na moje pierwsze posty.
UsuńPrzeglądałam pocztę i zajrzałam do linka wysłane a tam adres i list do redaktora tego pisma i mi się przypomniało, że nie widziałam artykułu.
Odpisałam mu, że jest be redaktorem bo mówił, że artykuł będzie.
Natychmiast odpisał, że oczywiście był i przesłał artykuł i okładkę gazety.
Pytam dlaczego mnie nie poinformował o tym. A on liczył, że ja będe tę gazetę co tydzień kupowała i zobaczę. Szkoda słów.
Gratuluję artykułu- debiut w prasie i większy rozgłos to marzenie niejednego miniaturzysty. Zapomniałaś że dawałaś wywiad, czy nikt cię nie poinformował kiedy się ukaże?
OdpowiedzUsuń